27.07.2016

Dzień 6

A teraz pomilczmy trochę. Ponieodzywajmy się przez chwilę. Obudźmy się do końca. Pozwólmy ciszy przemówić do nas. Słyszysz, jak głośno woła? Nie możemy jej teraz przerywać. To niegrzeczne. A my?
A my obudźmy się już do końca.

Tuż po przebudzeniu niemoc wkrada się w me ciało i usta. Potrzebuję się rozbudzić. Ale to powoli.
                                                                                          Pozwolę niemocy się nieco zniewolić.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz